ZALEGŁA RELACJA Z BUDOWY
Na mojej budowie wiele się zmieniło i obecnie jest już zamontowana więźba dachowa. Kolejno pomimo ataku zimy na początku udało się wybudować ściany nośne budynku. Następny był strop zgodnie z projektem Teriva, jednak tego żałuje. Dzisiaj zdecydowałbym się zrobić zwykły strop żelbetowy. Dla laika przerażające jest to, że np. trzy belki biegną przez cały budynek trzymając się jedynie na zewnętrznych ścianach i dwóch podciągach. Strop Teriva szybko się składa i szybko rozbiera podpory. Jednak wykonanie tzw. nadbetonu o odpowiedniej grubości to wyzwanie. Dodatkowo problemem jest jakość pustaka stropowego, który po prostu jest nierówny. Ja zdecydowałem się dodatkowo pozostawić w stropie otwory na wentylacje mechaniczną i rurę okapu kuchennego. Po stropie w oczekiwaniu na ekipę ciesielską wybudowałem ścianki działowe w budynku korygując w tym zakresie niewiele projekt. Po tym przyszedł czas na ściany szczytowe i komin systemowy (u mnie bez komina do kominka czyli mniejszy niż w projekcie). Ekipa ciesielska zrobiła więźbę w zasadzie w ciągu jednego dnia. Niestety ta szybka praca zakończyła się reklamacją, bo trzeba było zmienić przebieg tzw. podwalin. Ocieplając ściany szczytowe i murłatę zdecydowałem się na styropian. W międzyczasie zostały zamówione okna w tym jedno okno HST i jedno duże okno ze stałym szkleniem rozpoczynającym się ok 30 cm od podłogi. Teraz czekam na ekipę do dachówki.